IV liga Saltex, KTS-K Wikęd Luzino - Arka II Gdynia 2:0 (Paweł Czoska, Michał Fierka)
Mimo fatalnych warunków atmosferycznych byliśmy świadkami bardzo dobrego meczu, w którym mający zdecydowana przewagę Wikęd Luzino pokonał rezerwy Arki Gdynia 2:0. Całe spotkanie przebiegało pod dyktando podopiecznych trenera Lisewskiego, którzy powinni wygrać to spotkanie, zdecydowanie wyżej.Gospodarze od początku meczu zdecydowanie zaatakowali i już w 3 minucie przed szansą na gola stanął Opłatkowski, którego strzał obronił bramkarz Arki. W 14 minucie meczu, najlepszy strzelec Wikędu, powinien otworzyć wynik spotkania, ale przegrał, jak się okazało nie po raz ostatni pojedynek sam na sam z Więckowskim. Pomiędzy 20 i 30 minuta Opłatkowski trzykrotnie miał znakomite okazje do zdobycia gola, ale tego dnia zawodziła u niego skuteczność.

Po zmianie stron Wiked od początku ruszył do ataku i już w 48 minucie został nagrodzony, kiedy to najlepszy na boisku Czoska ( wychowanek Żółto- Niebieskich) po raz pierwszy pokonał bramkarza gości. Po tym golu gospodarze nadal atakowali, stwarzając sobie co rusz , sytuację pod bramką Arki. W 50 minucie kolejną szansę na gola zmarnował Opłatkowski, w 59 minucie po rzucie rożnym Czoski, uderzenie głową Kowalskiego z linii bramkowej wybijają obrońcy Arki, w 68 minucie Mienik przegrywa kolejny pojedynek sam na sam z bramkarzem gości.Bramkarz Arki już do końca meczu miał bardzo dużo pracy, ale nasi zawodnicy długo nie mogli znaleźć pomysłu na jego pokonanie. Sztuka ta udała się dopiero w 88 minucie Fierce, który wykorzystał znakomite podanie, wprowadzonego chwile wcześniej na boisku juniora Rafał Śmielaka. W 90 minucie jeszcze raz piłka znalazła drogę do siatki, ale strzelec gola, Semak był na spalonym i mecz zakończył się wygraną Wikęd Luzino 2:0, co i tak było najniższym wymiarem kary.

Po tym meczu, ciężko powiedzieć, czy to Wikęd był taki mocny, czy młody zespół Arki, wzmocniony kilkoma zawodnikami 1 drużyny, taki słaby, tym bardziej, że na tle rówieśników bardzo dobry mecz zagrała nasza młodzież, Kożyczkowski, Pietrucha oraz debiutant , niespełna 16 letni Śmielak, którzy na tle swoich rówieśników z Arki prezentowali się zdecydowanie lepiej. Za tydzień Wikęd wyjeżdża do Lęborka na mecz z miejscową Pogonią. Podbudowani dzisiejszym zwycięstwem podopieczni trenera lisewskiego jada tam sprawić niespodziankę.

Pozostałe wyniki naszych drużyn: